1. Mathias Schweigehofer (mam nadzieje, że dobrze napisałam) - przeuroczy, potrafi grać SSmana i słdkiego ciapę
2. Odwołanie do klasycznej opery "Pierścień Nibelungów" - większość nawet nie widziała filmu na podstawie tej legendy, dlatego nie rozumie fabuły
3. Plenery - bajka!
4. Film podobał mi się od strony technicznej - operator i montażysta zrobili fajną robotę . Nic mnie w tym nie denerwuje, lubię dłuższe ujęcia. Osoby narzekające to przyzwyczajone to częstych cięć szybkiego kina akcji.
5. Humor - ale radzę oglądać z napisami angielskimi i sobie część żartów tłumaczyć bezpośrednio - mają wtedy więcej sensu