Jeszcze trochę, a okaże się, że tacy kompozytorzy w ogóle nie istnieli. Cóż, pewnie tak samo za 50 lat nowe pokolenie będzie lekceważyło dorobek Zimmera (bynajmniej nie należący do oszałamiających), który w ich mniemaniu okaże się kiczowaty i staroświecki.
Ale nie zgadzam się ze stwierdzeniem, iż ma znaczenie do jakiego typu filmów kompozytor pisze muzykę. Otóż moim zdaniem, dobry kompozytor powinien się sprawdzić w różnych gatunkach filmowych. Oczywiście dany kompozytor może bardziej specjalizować się w liryce, emocjach, znacznie mniej w scenach akcji, może jego siłą być minimalizm, a nie muzyka rozpisana na pełną orkiestrę. Ale, uwaga, pisanie muzyki do jednego gatunku, ogranicza kompozytora. Jeżeli muzyka jest świetna, to gatunek nie ma tu nic do rzeczy. Ileż już było sytuacji, kiedy okazywało się, że film jest absolutnym dnem, a tymczasem my nie możemy oderwać naszych uszu od muzyki! Nikt nie zliczy takich przypadków, było ich bardzo dużo.
Morricone też porzucił słoneczną Italię i pisał np. do "Wilka". Ważne żeby muzyka dobrze brzmiała w filmie. A jaki jest to film, rozrywkowy, artystyczny, produkcja B-klasowa, nie ma większego znaczenia. Kompozytor powinien się skupić wyłącznie na tym, aby jego muzyka wzbogacała obraz. Spielberg będzie preferował ładne, epickie motywy, zaś Haneke posłuży się klasycznymi kompozycjami albo zatrudni kompozytora który stworzy dla niego muzykę "której nie słychać", bo i taka muzyka w pewnych filmach spełnia istotną rolę.
Tak więc niech Zimmer tworzy muzykę do superprodukcji, jeżeli to mu odpowiada, ale niech pisze na poziomie, a z tym w ostatnich latach niestety ma kłopoty.
tak się składa że Zimmer również sprawdza się w wielu gatunkach: kino akcji, kino wojenne, przygotówki, animacje, dramaty, thrillery, romans...
"Cienka czerwona linia" jeszcze. Jeszcze w "Prawdziwym Romansie" mi się podobała bardzo, ale to plagiat.
Z tych dobrych zimmerów, dorzucę jeszcze "Hannibala" i mimo wszystko "The Da Vinci Code" (ale jako muzyka na płycie, w filmie bez rewelacji nie licząc końcówki i "Chevaliers de Sangreal"). "Peacemaker", niezły action score oraz może częściowo "M:I-2".