Osobiście uwielbiam Hansa zwłaszcza za Time z Incepcji, jednak uważam, że są obecnie kompozytorzy na tym samym, wysokim poziomie. John Williams, Clint Mansell, James Horner i przede wszystkim Jan A. P. Kaczmarek, jego uważam od czasów Marzyciela za najlepszego kompozytora muzyki filmowej wszech czasów.

Masz rację. Oni są dobrzy (nawet bardzo dobrzy), ale nie wiem czy mają za sobą tak doniosły i ZNACZĄCY dorobek jak Zimmer. Mówisz o jednej piosence i o jednym mało znaczącym filmie, ja myślę o dziełach, które kształtowały i ubarwiały moje dzieciństwo, o bajkach tj. Król Lew albo Droga do Eldorado...

Jak Zimmer będzie miał taki ZNACZĄCY dorobek i tyle rozpoznawalnych kompozycji co Williams, Horner czy Goldsmith to wtedy pogadamy.

Ojejku, tylko mnie nie pogryź. Po co w takim wypadku zaczynasz rozmowę, skoro deklarujesz ją dopiero wtedy gdy "... Zimmer będzie miał taki ZNACZĄCY dorobek i tyle rozpoznawalnych kompozycji co Williams, Horner czy Goldsmith"

Gorąco pozdrawiam :)

Ostatnie co bym powiedział o Zimmerze to, że jest wszechstronny. W ostatnich latach tworzy generyczną muzykę do blockbusterów i na dodatek wszytko komputerowo praktycznie.

według Boga każdy człowiek jest sobie równy wiec tu należy się zastanowić ale ogólnie to człowiek który odmienił moje zycie myzyczne więc srdecznie polecam

Dokładnie tak jak piszesz.
Wyobraź sobie że od kilku lat od momentu kiedy usłyszałem pierwszy utwór z tego rodzaju muzyki nie słucham nic poza tym,ponieważ każde inne brzmienie to dla mnie jeden wielki chaos i zło,mimo że przez wiele lat słuchałem muzyki elektronicznej i po trochu z każdej innej.
Pisze to bo to dowód na taki przykład opini jak twój czyli czysty argument z życia wzięty.
Jeden wielki ewenement i prawdziwe 10/10.
Serdecznie pozdrawiam.