PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=375629}
8,0 393 673
oceny
8,0 10 1 393673
6,0 47
ocen krytyków
Interstellar
powrót do forum filmu Interstellar

Jeśli oczekujesz star wars albo star trek to czeka Cię rozczarowanie. Nie jestem ogromnym fanem tej tematyki filmów, ale zrobił na mnie ogromne wrażenie. Bardzo polecam, mimo niektórych komentarzy "kwiatu młodzieży" i pseudo astrofizków.

ocenił(a) film na 1
Jetpilot

I przez takie wypowiedzi straciłem 3 godz na ten film. Myślałem, że jestem dorosły, ale chyba nie aż tak!!!!! Dzięki

użytkownik usunięty
Jetpilot

Jestem dorosłą i dojrzałą osobą a film podobał mi się średnio.

ocenił(a) film na 4
Jetpilot

Bardzo polecam w takim razie przeczytanie postu, który przed chwilą założyłem na tym forum, którego tytuł to "Niestety, z nauką film ma wbrew pozorom bardzo niewiele wspólnego". Podparty jest kategorycznym zdaniem Neila Degrasse Tysona, jednego z najwybitniejszych naukowców na świecie. Sam/a zdecyduj później czy ten film jest taki naukowy jak mówisz.

ocenił(a) film na 8
Jetpilot

Nie no, bez przesady, może do kina Pedro Almodovara trzeba dorosnąć, ale do kina sci-fi?

ocenił(a) film na 10
Jetpilot

domyślam się o co Tobie chodziło. Też uważam że ocena tego filmu tylko przez pryzmat prawdopodobieństwa czy nauki jest śmieszna. Trzeba wyjść poza pudełko. Osobiście uważam że w filmie dodatkowym wymiarem o którym jest mowa to...miłość. Ja to tak odebrałam. Płakałam na tym filmie, bo takie na mnie zrobił wrażenie.

ocenił(a) film na 5
Jetpilot

Do infantylnych blockbusterów Nolana to raczej 12 lat to max co potrzeba.

Jetpilot

Do tego filmu ,niekórzy nigdy nie "dorosną", inni już dorośli a nawet przekroczyli granicę wszechświatowej żenady w poszukiwaniu
sensu filmu. Autor postu jak widać jest w gronie oświeconych poszukiwaczy galaktycznych madrości. I chylę przed nim czoła
bez czołobitności - per aspera ad astra a raczej ad czarnej dziury bezsensu.

ocenił(a) film na 9
Jetpilot

Doskonały, od czasów Incpecji nie widziałem równie dobrego filmu !

ocenił(a) film na 1
Jetpilot

nie zesraj sie!

Jetpilot

A co, jeśli oczekuję Marsjanina albo Grawitacji?

ocenił(a) film na 9
Jetpilot

zgadzam się w 100%

Filmem, który wzruszył mnie najbardziej w moim życiu był Gladiator i moich wrażeń z obejrzenia tegoż tytułu nie przebije nic.
Jednakże Interstellar nie odbiega od niego daleko. Nie będę się odnosił do naukowej strony, a tym bardziej udawał, że mam jakiekolwiek pojęcie o astrofizyce w sposób, w jaki robią to idioci tu obecni. Posiłkują się na bieżąco wikipedią tylko po to, żeby zabłysnąć. Chyba, że jest tu jakiś astrofizyk z dyplomem albo inny Steven Hawking?? Szczerze wątpię...

Jako humanista jestem w stanie odnieść się do emocjonalnych walorów tego dzieła, a było ich mnóstwo. Najjaśniejszym jednak był fakt, że po obejrzeniu odczułem...pustkę. Świadomość filmu wyrwała z mojej duszy wielką dziurę. Nie wiem jak można zarzucać temu filmowi typową "kinowość" lub nastawienie na zysk. To nie jest pełna wybuchów sensacyjna opowieść. To historia mówiąca o tym, że dobro jest także pojęciem względnym, ale w odróżnieniu do fizycznych wielkości policzalnych - jego policzyć nie można, ponieważ albo zachodzi albo nie. To opowieść o tym, że mimo bycia rozczarowywanym przez bliskich nam ludzi, nadal w nich wierzymy i nadal szukamy ich obecności w naszym życiu. Film obrazuje wielkość sił fizycznych jednocześnie ukazując potęgę, jaką stanowią siły duchowe. Nie można zobrazować niczego lepiej, niż przez porównanie z czymś o zupełnie innym znaczeniu, ale podobnej definicji.

Bardzo żałuję, że już obejrzałem ten film. Chciałbym poznać tę historię raz jeszcze.

użytkownik usunięty
Jetpilot

No nie sądzę. Ten film to zwykła amerykańska, schematyczna papka. A dialogi to jakiś koszmar!

użytkownik usunięty

Dojrzeć to można do filmów Bergmana albo Tarkowskiego, ale na pewno nie do tego filmidła.

użytkownik usunięty

Mogłam wyrazić się nieco nieprecyzyjnie. Chodzi mi o to, że Intersteller, to w gruncie rzeczy, rozrywkowe kino dla mas. Do takich dzieł nie trzeba dojrzewać. Każdy głupi zrozumie ten film. To nie jest "Odyseja Kosmiczna", gdzie mamy mnóstwo niedomówień. W Intersteller, mamy wszystko wyłożone na tacy. Zero możliwości interpretacyjnych.
A co do "Gwiezdnych Wojen"..."Gwiezdne Wojny" to kino rozrywkowe, które nie sili się na bycie ambitnym dziełem. Dlatego też, stawiam je ponad "Intersteller", który udaje, iż posiada przysłowiową "głębię".

ocenił(a) film na 7

Proste

Jetpilot

Dokładnie, film nie jest dla maniaków kosmicznych strzelanek. Dla mnie film to 10/10 dawno tak świetnego filmu nie oglądałem. Polecam

ocenił(a) film na 8
Jetpilot

Tu nie ma do czego dorastać. Całkiem dobry film sf, na pewno jeden z lepszych w ostatnim czasie. Mamy nolanowski klimat, dobrą, chociaż czasami zbyt nachalną muzykę, całkiem niezły scenariusz, aktorstwo na poziomie, wreszcie silne przesłanie. Denerwują jak zwykle banalne dialogi. Jeśli chodzi o sprawy naukowe, trzeba przyznać, że Nolan się w miarę przygotował. Nie jest źle, w duecie z Kipem Thornem dopracowali wiele szczegółów, a model tunelu w czarnej dziurze na prawdę robi wrażenie. Z drugiej strony narobiono parę innych baboli. Zainteresowanych odsyłam do linków:

http://www. crazynauka.pl/interstellar-naukowa-recenzja-filmu/
http://www. kwantowo.pl/2014/11/19/garsc-szybkich-uwag-na-temat-interstellar/

(oczywiście bez spacji po www)

Tak więc w dużej mierze Ty i wielu tu piszących macie rację, ale nie do końca. I nie jestem pseudo astrofizykiem. Interesuję się po prostu tym i mam jakieś tam pojęcie.

Pozdrawiam

ocenił(a) film na 10
chemas

"[...] model tunelu w czarnej dziurze [...]" - Wyjaśnij, o który tunel chodzi, bo ściśle używany termin tunelu w filmie, słuzył do określania tunelu czasoprzestrzennego, który nie występował w czarnej dziurze.

Co do..
http://www. kwantowo.pl/2014/11/19/garsc-szybkich-uwag-na-temat-interstellar/
...TO AUTOR ZAPOMNIAŁ, ŻE JEST TO SF, A NIE DOKUMENT O KOSMOSIE, ale po kolei:

1. Degradacja atmosfery i przyrost w niej azotu nie jest "katastrofalną sytuacją" na Ziemi?
2. Cooper był astronautą - pilotem, a nie naukowcem. Na pewno teorii uczył się 20 lat temu i coś wiedział o "horyzoncie zdarzeń", ale pytał się naukowca, który zajmował się tym tematem na bieżąco. A poza tym, czy pamiętasz każdą teorię z fizyki jaką poznałeś w szkole podstawowej?
4. * Każdą teorię naukowcy starają się zbadać empirycznie, więc oni sprawdzili na własnej skórze, że planeta Miller nie jest zdatna do zamieszkania. Wcześniej prowadzili dyskusję o wyborze lotu do tej planety i zapętlony sygnał z nadajnika Miller (istnienie wody) zdecydował, że jednak tam polecieli.
* Nie musiało być tam żadnej gwiazdy, gdyż materia opadająca na dysk akrecyjny powoduje promieniowanie. Paradoksalnie supermasywne "czarne" dziury należą do najjasniejszych obiektów we Wszechświecie.
6. To nie była czarna dziura, tylko tunel czasoprzestrzenny.
8. Zawsze ścierają się ze sobą przynajmniej dwa poglądy, w tym wypadku dotyczące kierunku ratowania ludzkości. Wygrał plan, aby środki przeznaczać na badania związane z ratowaniem Ziemi, a nie na "jałowe" podróże kosmiczne w układzie do planet, których nie można zamieszkać. NASA została zamknięta, gdy odmówiła zbombardowania głodujących - zapewne jakichś buntowników, którzy np. chcieli obalić rząd - a potem utajniona, gdy odkryto tunel czasoprzestrzenny.
10. SF, ale faktem jest, że nikt jeszcze nie był w pobliżu dysku akrecyjnego i nie wiemy w jakiej odległości oni lecieli od niego.
11. I w ogóle przejście przez czarną dziurę umozliwiły istoty z piątego wymiaru - SF.
12. Nie lekceważyłbym "zjawiska" miłości, bo to z niej rodzi się życie.

Resztę punktów autor wymienił na plus filmu.

ocenił(a) film na 8
fanick

O tunel chodzi po prostu, a poza tym, to zauważyłem, że naskakujesz na mnie, cholera wie , z jakiego powodu. O czarnej dziurze było w filmie kilka razy wspomniane. Chyba z mojej wypowiedzi jasno wynika, że uważam ten film za sf i dodatkowo stwierdzam, że jest całkiem dobrze zrealizowany pod względem merytoryczny, Oczywiście, że zawsze może być lepiej, ale wątpię, żeby to było możliwe w filmie.
Uderz w stół a nożyce się odezwą.

ocenił(a) film na 6
Jetpilot

Ja nie chce dorosnac nie chce byc takimi idiotami jak wy:) Nauka kwantowa przekazywana za pomoca bujajacych sie wskazowek zegara, wystarczy troche efektow i mlodzi lykaja kit :)

ocenił(a) film na 10
Jetpilot

Dorosłem... I obawiam się że przez ten film, nabawię się choroby psychicznej ;)

ocenił(a) film na 7
Jetpilot

Ten film jest 1000lat za murzynami pod względem inteligencji i wizji kosmosu. Do tego filmu nie trzeba dorosnąć. Autor tematu musi dorosnąć, aby ogarnąć Star Trek.

ocenił(a) film na 7
Jetpilot

Żeby jarać się tym filmem na tle takich arcydzieł jak Battlestar Galactica czy Star Trek - wręcz przeciwnie trzeba się cofnąć w rozwoju, aby jarać INTERSTELLAREM.

ocenił(a) film na 6
Jetpilot

Intercwellar przy star treku jest jak rower przy promie kosmicznym.

ocenił(a) film na 10
Jetpilot

Ja myślę, że przede wszystkim należy zrozumieć czym jest gatunek science fiction.

ocenił(a) film na 7
Mona_38

zrozumialas ? xd

Mona_38

Dużą zaletą tego filmu jest to, że przypomina czym taki klasyczny film science fiction jest.

Jetpilot

i przyjdzie nagle taki moment.... moment w ktorym dorosne do tego filmu! :D

ocenił(a) film na 1
Jetpilot

A ściślej - trzeba tak dorosnąć, by mieć daleko posuniętą demencję.

ocenił(a) film na 8
Jetpilot

i tu się zgadzam. Fajne sci-fi na poziomie, warto obejrzeć

użytkownik usunięty
Jetpilot

No rzeczywiście, do tego jak Anne Hathaway wygaduje, że tylko miłość uratuje wszechświat to rzeczywiście trzeba dorosnąć. A efekty praktyczne fajne i naukowo, wizualnie ciekawy to fakt, ale nie ma w nim nic, że trzeba dorosnąć ;)

ocenił(a) film na 4
Jetpilot

Naprawdę? Ale dorosnąć z wieku dziecięcego do nastoletniego? Bo dla mnie osobiście to kolejna tkliwa historia, że miłość przekracza wszelkie granice, czarne dziury i niczym grawitacja może podróżować w czasie i przestrzeni bez ograniczeń. Szkoda, że taki potencjał zmarnowano i tyle kasy poszło w piach sentymentalizmu...

ocenił(a) film na 6
Jetpilot

Czy po ośmiu latach dorosłeś do uznania Interstellara za film dla kretynów?

Jetpilot

Sorry, ja już dawno dorosłem, myślę, że dorosłość nie ma tu nic do rzeczy, albo coś nam pasuje albo nie, , i... film nie jest zły, ale też żadne arcydzieło

ocenił(a) film na 4
Jetpilot

Do Twojego komentarza trzeba znów stać się dzieckiem i marzycielem.


Mentalnie to ty masz 8 lat i żyjesz w świecie pseudo-bełkotliwej Nibylandii Nolana który jest grafomanem zaraz bo Bay'u oraz Emmerichu ,czyli złota trójca ludzi którzy swoim brakiem wiedzy na elementarne pytania w zakresie czegokolwiek związanego z futurologią oraz astrofizyką tworzą futurystyczne kino moralnego niepokoju dla gospodyń wiejskich oraz berbeci którzy mają jeszcze mleko pod nosem i pod stół wchodzą jeszcze na stojaka.


Widać że w swoim życiu nie przeczytałeś ani jednej dobrej książki hard s-f , podobnie jak większość ludzi na tym całym forum.
Nolan Tworzy fikcję która jest zjadliwa i trochę lepsza od zielonych ludzików z laserami oraz glutów które wybuchają nic więcej i nic mniej.
Bo w zakresie tego co przekazał ciężko się nie uśmiechnąć pod nosem ,szczególnie gdy się zna wszystkie książki np. Stanisława Lema ,żeby daleko nie szukać.


Wiele osób tutaj wyjaśnia rzeczy o których nie ma bladego pojęcia i kopiuję tekst z internetu bo sam jest ograniczony umysłowo ,reszta ludzi wykształconych milczy bo wie że film przedstawia fikcję literacką ,domysły ,nawet nie hipotezy ,bo na to co natrafia główny bohater trafiając przez czarną dziurę ,to Lem się właśnie w grobie przewraca ,fabuła napisana pod kino rozrywkowe dla zabicia czasu ,niczego nie uczy ,niczego nie pokazuję ,nie jest i nigdy nie będzie ponad czasowe ,bo nie ma w tym żadnych głębokich nie dopowiedzeń na temat ludzkiej ewolucji jak w Odysei(która jest ponadczasowym arcydziełem) ani jak w Blade Runerze od Scotta(który także ma coś do przekazania i zawiera w sobie kilka podstawowych pytań o naturę człowieka).


Interstellar jest czymś pomiędzy kinową przekąską a daniem głównym które spowodować niestrawność są znacznie gorsze fimy s-f od niego ale są też znacznie lepsze. Ciężko się ustosunkować do Twojego komentarza nie popadając w uwstecznienie rozwoju swoich myśli ,kiedyś zapewne na pewno był bym zachwycony filmem ale na szczęście doświadczenie kieruję człowieka zawsze na odpowiednie tory, tak jak napisałem na początku aby brać Twój komentarz za dobrą monetę musiałbym być znów dzieckiem i małym marzycielem. Ludziom podoba się bardzo ten film ponieważ nic w nim nie ma do zrozumienia skomplikowanego oraz bazuje infantylnie na emocjach oraz podstawowych instynktach zbiorowości świadomej i to widać w prawie wszystkich komentarzach.


Celowo nie piszę o dziesiątkach wad tego filmu ponieważ Nolana ten pomysł przerósł a był tak naprawdę bardzo łatwy do pokazania ,Star Trek(ten stary) dzieciaczku pod względem merytorycznym i podjętych tematów socjologicznych oraz psychologicznych dla całej futurologii jest kamieniem milowy dla kina sci-fi i zjada Interstellar pod każdym względem oprócz budżetu.


Więc zanim zaczniesz pisać głupoty sam dorośnij. Seriale z o wiele mniejszym budżetem takie jak The Outer Limits oraz Twilight Zone pokazywały rzeczy oraz treści o jakim się wam nie śniło i które zjadają pod kątem twistów fabularnych oraz zawartych w nich pomysłów Interstellar oraz jeszcze bardziej przereklamowaną Incepcje na śniadanko bez popitki.

Poza tym to nie jest autorski pomysł Nolana ,ów koncept przelewał się wielu czasopismach fantastyki ,w wielu serialach ,mogę podać konkretne odcinki jak ktoś chciał. To nie jest nic oryginalnego ani ponadczasowego. Po prostu ma budżet i to go wyróżnia. Forma a nie treść.

ocenił(a) film na 9
Jetpilot

Porównywanie jakiegokolwiek filmu do Star Treka jest żenujące już samo w sobie, to tak jakbyś chciał porównać pagórki z belgijskich klasyków do najdłuższych i najcięższych podjazdów na świecie. Niby ciągle kolarstwo, ale zdecydowanie inny jest jego charakter.

ocenił(a) film na 8
Jetpilot

Dokładnie, nie lubię sf, ale ten film jest świetny

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones